Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 listopada 2024 21:36
Reklama

"Egipskie" figurki z Bolesławca

"Egipskie" figurki z Bolesławca

Muzeum Ceramiki wraz z Centrum Wiedzy zapraszają do odkrywania nieznanej historii naszego miasta na kartach książek znajdujących się w zbiorach obu instytucji. Taka intrygująca historia znajduje się w książce C.W. Cerama "Bogowie, groby i uczeni." Otóż w Bolesławcu produkowane były w pierwszej połowie XX wieku podróbki egipskich figurek udające rytualną ceramikę składaną do grobów faraonów. Bolesławieccy garncarze wykorzystali do ich produkcji recepturę odkrytą przez nauczyciela bolesławieckiej szkoły ceramicznej Wilhelma Pukalla.

Muzeum Ceramiki w Bolesławcu:

Bolesławieckie statuetki na egipskim „czarnym rynku”

Zapraszamy wspólnie z Miejską Biblioteką Publiczną – Centrum Wiedzy do odkrywania nieznanej historii naszego miasta na kartach książek znajdujących się w zbiorach obu instytucji. Jedną z najbardziej intrygujących historii związanych z bolesławiecką ceramiką z I poł. XX w. można odnaleźć w niezwykle popularnej książce C. W. Cerama Bogowie, groby i uczeni. Powieść o archeologii. Opisano w niej przypadki oszustw, których ofiarami padali podróżnicy w Egipcie, znajdujący w „przypadkowy” sposób „egipskie” statuetki. Nie były to oryginalne figurki, lecz repliki produkowane w ówczesnym Bunzlau. Po wielu latach udało się pozyskać do zbiorów bolesławieckiego muzeum taką właśnie statuetkę, zwaną uszebti. Tego typu figurki w kształcie mumii wkładano do grobów, aby – jak wierzyli starożytni Egipcjanie – pracowały za zmarłych w krainie Ozyrysa.

Nie wiemy, które z bolesławieckich zakładów wytwarzały „egipskie” statuetki – ich produkcja była nielegalna. Udało się natomiast ustalić, skąd lokalni garncarze znali recepturę na efektowne niebiesko-turkusowe „egipskie” szkliwo. Jego skład został odkryty przez nauczyciela bolesławieckiej szkoły ceramicznej Wilhelma Pukalla, który przez kilkanaście lat prowadził badania nad egipską ceramiką. Wyniki prac opublikowane w 1912 r. zostały wykorzystane, niewątpliwie wbrew woli tego niezwykle szanowanego naukowca, w procederze produkcji fałszywych statuetek.


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama