Od klęski nieudanej wyprawy Napoleona do Moskwy w roku 1812 minęło ponad dwieście lat, ale fakt „nawiedzenia” przez francuskiego cesarza różnych miast i wsi Dolnego Śląska podczas jego tajnego powrotu do Francji stanowi do dziś dla tych miejscowości swoistą historyczną atrakcję. Wioski inwestują w pamiątkowe tablice, a nawet wznoszą pomniki. Wszystko po to, by przyciągnąć uwagę turystów. Jeden z takich pomników odsłonięto niedawno w Brunowie, leżącym w powiecie polkowickim.
Reklama
Komentarze