Kolejna sylwetka ucznia w ramach projektu Starostwa Powiatowego „Młodzi – Zdolni”. Tym razem to Jakub Korzeniewicz, absolwent I Liceum Ogólnokształcącego, laureat Olimpiady Lingwistyki Matematycznej. W tej niełatwej dziedzinie znalazł się wśród ośmiu najzdolniejszych osób w Polsce, które zakwalifikowały się do etapu międzynarodowego w Brazylii.
Komunikat Starostwa Powiatowego w Bolesławcu:
„Młodzi – Zdolni”: Jakub Korzeniewicz
Młody talent matematyczno – lingwistyczny
– Jest takie mądre powiedzenie, że jeżeli chcesz rozśmieszyć Pana Boga, to zdradź mu swoje plany. Mam takie przekonanie, że najlepsza jest metoda małych kroków. Dlatego te najbliższe etapy staram się wypełniać jak najlepiej bez ogromnych oczekiwań – mówi z niesłychaną dojrzałością absolwent I Liceum Ogólnokształcącego w Bolesławcu Jakub Korzeniewicz, laureat XXII Olimpiady Lingwistyki Matematycznej. W tej niełatwej dziedzinie znalazł się wśród ośmiu najzdolniejszych osób w Polsce, które zakwalifikowały się etapu międzynarodowego w Brazylii.
– Dla mnie to osobiście bardzo duży sukces, ponieważ na co dzień zajmuję się lingwistyką matematyczną – mówi Jakub.
Na swojej drodze spotkał mistrza
Jakub Korzeniewicz ukończył czwartą klasę o profilu matematyczno-fizycznym. W tym roku zdawał maturę, ale jeszcze zastanawia się jaką uczelnię wybierze. Jego plany na przyszłość są związane z dalszym kształceniem w dziedzinie matematyki stosowanej.
– Myślę, że nie poszło mi źle, choć do końca nie jestem pewien języka polskiego. Planuję studiować na Politechnice Wrocławskiej i możliwe, że także na Uniwersytecie Wrocławskim – mówi Jakub.
Pomimo licznych osiągnięć, Jakub stara się nie wybiegać zbyt daleko w przyszłość. Jego pasja do języków i matematyki to wynik bardzo wczesnej pasji oraz wsparcia nauczyciela. Zainteresowanie Jakuba lingwistyką zaczęło się jeszcze w podstawówce dzięki nauczycielowi matematyki, który wprowadził go w tajniki tej dziedziny.
– Pokazał mi, co to jest lingwistyka i od tego momentu zaczęła się moja przygoda z językami w kontekście matematycznym – wspomina Jakub. Obecnie Jakub uczy się języka portugalskiego. W dużej mierze zainspirował go wspomniany już finał olimpiady w Brazylii.
Brazylijska Przygoda
– Znam angielski na dość dobrym poziomie i właśnie zacząłem naukę portugalskiego – Jakub interesuje się również innymi językami, w tym niszowymi, takimi jak guarani. Dla szczególnie zainteresowanych wyjaśniamy, ze to polisyntetyczny język z rodziny językowej tupi-guarani, którym posługuje się około 6 mln osób, przede wszystkim południowoamerykańskich Indian z grupy ludów Guarani oraz tamtejszych Metysów. To też urzędowy język Paragwaju.
– Lubię czasami spojrzeć na języki, którymi mówi niewielka liczba osób i zobaczyć, jak one działają. Komunikacja między dwoma osobami może przebiegać na tyle różnych sposobów… Te zagadnienia są dla mnie bardzo fascynujące – dodaje Jakub podkreślając, że jego największym osiągnięciem jest niewątpliwie możliwość udziału w międzynarodowej rywalizacji. Nie ukrywa, że sama podróż do Ameryki Południowej to będzie bardzo ekscytujące przeżycie.
Guarani i Ikigai
W trakcie różnych etapów olimpiad Jakub miał okazję poznać ludzi o podobnych zainteresowaniach, co pozwoliło mu nawiązać nowe znajomości. Absolwent I LO w pełni oddaje się swojej pasji, a dzięki tak wielkiej determinacji ma jasność, jaką wybierze drogę w przyszłości oraz w jakich dziedzinach rozwinie swój talent. Uważność mistrza, w tym przypadku nauczyciela szkoły podstawowej, pomogła znaleźć Jakubowi swoje przysłowiowe Ikigai. Tym razem sięgamy do języka japońskiego. To japońska filozofia szczęścia, osobisty powód do życia, który daje nam radość i spełnienie. Zrobiło się tu już mocno internacjonalnie, ale to naturalne środowisko Jakuba ??. Jego fascynacja językami, matematyką oraz technologią otwierają przed nim wiele możliwości w naukowym świecie.
– Życie pokaże, co przyniesie przyszłość, a ja jestem gotów na nowe doświadczenia – Jakub z uśmiechem kończy ciekawą rozmowę. Powodzenia Jakubie w egzotycznej Brazylii i w dobrej przyszłości… Pewnie nie jeden raz o Tobie usłyszymy.
Komentarze