Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 20 kwietnia 2025 23:10
Reklama

Zmarł Zygmunt Peterek

Zmarł Zygmunt Peterek

Źródło: pilkanozna.slezawroclaw.pl

Pogrzeb Zygmunta Peterka, zawodnika i trenera piłki nożnej, odbędzie się w piątek we Wrocławiu. Pochodził z Górnego Śląska, ale większość swojego życia spędził już na Dolnym Śląsku. Był m.in. zawodnikiem Śląska Wrocław, a w sezonach od 1973 do 1975 roku grał w BKS-ie Bolesławiec. "Zyga", jak nazywali go koledzy z boiska zmarł w wieku 77 lat.

Artykuł z gazetawroclawska.pl:

W wieku 77 lat zmarł Zygmunt Peterek - były piłkarz Śląska Wrocław i trener wielu dolnośląskich klubów. Z Pogonią Oleśnica dotarł do półfinału Pucharu Polski. Był synem Teodora Peterka, legendy Ruchu Chorzów, który w ekstraklasie (wówczas 1 lidze) strzelił 159 goli. O jego śmierci poinformował w mediach społecznościowych syn.

- Od początku wiedziałem, że będę grał w piłkę - wspominał Zygmunt Peterek na łamach Gazety Wrocławskiej w 2014 roku. Zaczynał w Górniku Świętochłowice, a potem z całą rodziną przeniósł się na Dolny Śląsk do Górnika Słupiec. Tam grał i trenował pod okiem ojca.

Wreszcie w 1966 roku przyszła oferta ze Śląska Wrocław. WKS miał jednak konkurencję w staraniach o Peterka - grający wówczas w II lidze KS Górnik Thorez Wałbrzych. - Na początku byłem zdecydowany, żeby przenieść się do Wałbrzycha. Przekonywali mnie, że bliżej domu, mamy. Do tego dawali dobry etat w kopalni bez schodzenia pod ziemię. Odmówiłem więc Śląskowi, ale oni wtedy stwierdzili, że i tak mnie ściągną do siebie. Na służbę wojskową - opowiadał Peterek. To był argument, żeby jednak zagrać w Śląsku.

19-letni "Zyga" wszedł pierwszy raz do wrocławskiej szatni i... zdębiał. Bo oto zobaczył swojego nauczyciela wychowania fizycznego jeszcze z czasów, gdy chodził do szkoły na Górnym Śląsku - Władysława Żmudę, tego samego, który potem - jako trener - poprowadził WKS do pierwszego w historii mistrzostwa Polski. - Tu nie ma "panów", Władek jestem - powiedział Żmuda na wstępie.

W 1969 roku przyszedł spadek do II ligi. - Żmuda od początku miał zadatki na trenera, ale wtedy jeszcze trenował nas Czech Josef Stanko. No i w 1971 roku, po sezonie, my zasugerowaliśmy, że chcemy Władka. Gdy wyjeżdżaliśmy na urlopy, Stanko do nas: "Do zobaczenia!", a my dobitnie odpowiedzieliśmy: "Żegnaj!" - zdradził nam kulisy tej roszady trenerskiej Zygmunt Peterek, który ze Śląska odszedł w 1973 roku, kiedy to klub wracał do I ligi. Potem grał w Bolesławcu, Moto Jelczu Oława, a przez dwa lata kopał piłkę za oceanem w drużynie o dźwięcznej nazwie Wisła Chicago. - Miałem zostać tam 2-3 miesiące, a wróciłem prawie po dwóch latach, tuż przed stanem wojennym. Żona już mówiła: "Ja nie chcę żadnych pieniędzy, chcę żebyś wrócił" - wspominał. - Z Krystyną poznaliśmy się przez papierosy. Bo niby piłkarz nie powinien palić, ale ja paliłem. No i pewnego dnia zszedłem po nową paczkę do kawiarni, a tam moja znajoma siedziała ze swoją piękną koleżanką - opowiadał.

Karierę piłkarską Peterka zakończył faulem Ryszard Wieczorek, wtedy grający w Odrze Wodzisław. "Zyga" wziął się jednak za trenerkę, no i kilka szkoleniowych skalpów w regionie zdobył. W sezonie 1995-96 z III ligową wówczas Pogonią Oleśnica dotarł m.in. do półfinału Pucharu Polski, eliminując Śląsk Wrocław, Lecha Poznań i Górnika Zabrze. Pracę kończył w A-klasowym Orle Sadków.

Zygmunt Peterek

Urodzony: 12.10.1947

Kariera piłkarska: Górnik Świętochłowice (do 1962), Górnik Słupiec (62-65), Śląsk Wrocław (66-73), BKS Bolesławiec (73-75), Moto Jelcz Oława (75-80), Wisła Chicago (80-81), Moto Jelcz Oława (81-84).

Kariera trenerska: juniorzy Śląska Wrocław (84-89, awans do finałów mistrzostw Polski, w tym czasie przez pół roku asystent trenera Łyski przy pierwszym zespole), Moto Jelcz Oława (89-90), LZS Wawrzeńczyce (91-92, awans do okręgówki), WKS Panda (92-95, awans do IV ligi), Pogoń Oleśnica (95-96, półfinał Pucharu Polski - 0:3 z Ruchem Chorzów), Inkopax Wrocław (1996-2001, awans do IV i III ligi), Strzelinianka Strzelin (2001), KP Brzeg Dolny (2002-2003), Polonia Środa Śląska (2005-2007), Ślęza Intakus Wrocław (2007-2008), Sokół Wielka Lipa (2009-2013, awans do IV ligi), Orzeł Sadków (do stycznia 2014).

Rodzina: Żona Krystyna. Córka Katarzyna ma zakład protetyczny, syn Tomek firmę budowlaną. Ma trzech wnuków - Wiktora, Amadeusza i Szymona. Jego dziadek Józef grał w Opawie. Ojciec Teodor to legenda Ruchu Chorzów, piąty strzelec wszech czasów polskiej ekstraklasy (159 goli).


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama