Bolesławiecka Prokuratura Rejonowa prowadzi postępowanie przeciwko 31-letniemu Markowi M., mieszkańcowi powiatu bolesławieckiego, który jest podejrzany o oszustwo, na kwotę ponad 380 tys. zł na szkodę jednego z księży z dekanatu bolesławieckiego. Oszust wykonywał prace budowlane w jednej z parafii i wyłudził od księdza pieniądze na rzekome opłaty administracyjne. Mężczyzna to recydywista i grozić mu będzie od 6 do 8 lat więzienia.
Komunikat Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze:
Oszukał pokrzywdzonego na kwotę ponad 380.000 zł
Komunikat prasowy 14/2025
Prokuratura Rejonowa w Bolesławcu prowadzi postępowanie przygotowawcze w sprawie przeciwko 31-letniemu mieszkańcowi powiatu bolesławieckiego Markowi M. podejrzanemu o oszustwo, na kwotę ponad 380 000 zł dokonane na szkodę jednego z księży z dekanatu bolesławieckiego.
Z ustaleń śledztwa wynika, iż podejrzany wykonywał prace budowlane na terenie jednej z parafii dekanatu bolesławieckiego. Po ich zakończeniu postanowił oszukać księdza. W tym celu podrobił dokumenty rożnych instytucji w tym Ministerstwa Infrastruktury i Urzędu Skarbowego w Bolesławcu. Wynikało z nich, że pokrzywdzony musi wpłacić tytułem zaległości na rzecz tych urzędów po kilkadziesiąt tysięcy złotych. Pokrzywdzony niczego nie podejrzewając opłacał te należności. W rzeczywistości pieniądze trafiały do sprawcy, który finansował z nich budowę własnego domu. W tym czasie podejrzany wyłudził łącznie ponad 380.000 zł.
Po doprowadzeniu do Prokuratury Rejonowej w Bolesławcu sprawca usłyszał zarzut fałszowania dokumentów a następnie posługiwania się nimi jako autentycznymi w celu dokonania lub usiłowania dokonania przestępstwa oszustwa to jest o czyn z art. 286§1kk i art. 270§1kk w zw z art.11§2kk i inne.
Podejrzany przyznał się do popełnienia zarzucanego mu występku. Złożył wyjaśnienia. Potwierdził, że uzyskane od pokrzywdzonego pieniądze przeznaczał na budowę własnego domu.
Prokurator Rejonowy w Bolesławcu zastosował wobec niego wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci: dozoru policji, zakazu opuszczania kraju, zakazu kontaktowania się z pokrzywdzonym.
Za zarzucany podejrzanemu występek grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
W/w był już wcześniej karany sądownie za przestępstwo oszustwa a zarzucanego mu czynu, dopuścił się w warunkach recydywy.
Ewa Węglarowicz-Makowska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze
Komentarze