Spóźnienie
Czasem każdemu się zdarza, ale idąc na rozmowę kwalifikacyjną, trzeba dokładnie zaplanować wyjście z domu. Najlepiej z odpowiednim zapasem czasowym, bo jak wiadomo, można trafić np. na korek czy znajomego, który akurat wtedy koniecznie będzie chciał z nami porozmawiać. Pamiętajmy, że spóźnienia pozostawiają złe wrażenie na pracodawcy, który może nas przez to potraktować,jako osobę roztrzepaną i niefrasobliwą.
Zły dress code
Trendy zmieniają się w zawrotnym tempie, ale na pewno nie te, które rządzą w firmach i przedsiębiorstwach. Portal pracuj.pl dokładnie opisał, czego unikać przygotowując ubranie na rozmowę, która wymaga odpowiedniej etykiety. Najważniejsze jest, aby strój nie był brudny, niespójny i nieelegancki.
Nerwy, stres i mowa ciała
Każdy stresuje się przed rozmową kwalifikacyjną – mniej lub bardziej. Praca to w końcu jeden z ważniejszych aspektów życia ludzi, więc nic dziwnego, że chcemy zaprezentować się jak najlepiej na rozmowie kwalifikacyjnej. Przede wszystkim kandydat nie może sprawdzać telefonu, obgryzać paznokci, żuć gumy, wiercić się na krześle czy unikać kontaktu wzrokowego. W wyniku stresu wielu osobom również plącze się język. Zawsze zastanawiajmy się, co powiedzieć, ale nie róbmy dłuższych pauz.
Czego nie mówić?
Na pewno należy unikać obelg pod adresem poprzednich pracodawców czy negatywnych komentarzy. Nowy szef może się zniechęcić i potraktować to, jako brak szacunku. Z kolei odpowiadając na pytania, trzeba mówić jasno, na temat i konkretnie. Źle widziane są też błędy i kłamstwa w CV lub w trakcie rozmowy, co można i tak później łatwo zweryfikować. Ważne jest też, aby zachować dystans, ale też pozwolić sobie na odrobinę swobody, czyli np. uśmiech lub żart odnoszący się do tematu rozmowy. Kandydat na pewno musi też wystrzegać się przeklinania.
Nieodrobione zdanie domowe
To zawsze źle wygląda, gdy przychodząc na rozmowę, nie wiemy, czym dokładnie zajmuje się firma i pokrętnie próbujemy się wytłumaczyć. Przed każdym takim spotkaniem wystarczy poświęcić nawet tylko kilka minut, żeby sprawdzić podstawowe wiadomości na temat naszego potencjalnego pracodawcy, chociażby na jego stronie internetowej.