Tuż po ogłoszeniu informacji o śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, w tym pierwszym szoku związanym z tragedią, nastała chwila ciszy i zadumy. Poszły w sieć kondolencje i wyrazy współczucia od różnych polityków i zdawało się, że to będzie czas refleksji nad tym, co się stało, a może w efekcie otrząsania się z tego wszystkiego, co dotąd psuło społeczny klimat w Polsce.
sobota, 23 listopada 2024 09:31
Komentarze